Marian Anklewicz - Bardzo stara baśń
Autor o prezentacji:
"Bardzo stara baśń" będzie prezentacją i zachętą dla tych, którzy zmęczeni codziennym kieratem nie mają czasu ani środków na dalekie podróże. To będzie oferta przygody na wyciągnięcie ręki. Nawet kilkugodzinny spacer po najbliższej okolicy przynieść może niezapomniane przeżycia.
Brama grodu
Trzeba tylko nauczyć się czytać z ziemi. Jak to zrobić? Przede wszystkim należy mocno chcieć. W tej "kieszonkowej" podróży pokażę miejsca, w których natrafić można na ślady ludzi należących według naukowej nomenklatury do tak zwanej archeologicznej kultury łużyckiej, najwspanialszej chyba kultury w pradziejach naszych ziem. A żyli tutaj bardzo długo, ponad osiem stuleci, gdzieś tak od roku 1200 do 400 przed Chrystusem. Ile to czasu minęło? Ile wody w Odrze upłynęło? Spenetrujemy teren w promieniu nie większym niż 35 kilometrów od Gryfina. Zapraszam. Proszę włączyć wyobraźnię!
Ślady historii
Autor o sobie:
Wędruję przez nasze pola i lasy, miasteczka i wioski, pustkowia, chaszcze i błota, drogami i bezdrożami. Rzucam się w przestrzeń w poszukiwaniu miejsc promieniujących aurą ludzi żyjących tu przez tysiąclecia.
Na kurhanie
Trafiam na ich ślady, odczuwając przy tym niezwykły pociąg do materialnej spuścizny pokoleń, a jednocześnie marzę o beztroskim unoszeniu się w przestworzach. Z wysokości nieba wszystko na Ziemi jest takie piękne. Starzenie się, utrata zapału i werwy to rzeczy, których nigdy nie zaakceptuję.
Szukam, bo - jak to się mówi - szukania mi trzeba.
» powrót «