Gryfiński Festiwal Miejsc i Podróży - Włóczykij

wystawa - Rowerem przez Saharę. Relacja z podróży w 1980

Wystawa mieści się w Centrum Informacji Turystycznej w Gryfinie (ul. Nadodrzańska 1, nabrzeże miejskie nad Odrą). Czynna od środy 24 lutego do niedzieli 6 marca. W dni powszednie w godzinach 9:00-17:00. W weekendy (soboty i niedziele 27-28 lutego oraz 5-6 marca) w godzinach 10:00-14:00 po uprzednim umówieniu się (należy w tej sprawie napisać e-mail na adres wloczykij@gdk.com.pl lub zadzwonić pod numer telefonu 91 852 31 83).

Ponad 36 lat temu Jacek Herman-Iżycki rozpoczął samotną wyprawę rowerową po Afryce. Po prawie 3 latach przygotowań i starań wyruszył w czerwcu 1979 roku samolotem do... Nowego Jorku. Z powrotnego lotu do Warszawy wysiadł we Frankfurcie i przez trzy miesiące sprzedawał polskie plakaty w Danii i Holandii, by zarobić na wymarzoną podróż. W styczniu 1980 roku ze zmontowanym w Holandii rowerem poleciał do Algierii. Trasa prowadziła z Algieru na południe przez Saharę do Nigru i Nigerii, a następnie do Kamerunu, Republiki Środkowoafrykańskiej, Sudanu i Ugandy. Podróż rowerem zakończył na granicy z Kenią do której nie udało mu się uzyskać wizy. W ciągu 9 miesięcy przejechał rowerem ponad 10 000 km. Jesienią 1980 roku przez Sudan i Egipt wrócił do Europy, a do Polski rok później po wielomiesięcznym pobycie w Europie Zachodniej bez ważnego paszportu i wiz.

Wystawa fotografii pokazuje najciekawszy fragment tej podróży - przejazd rowerem przez Saharę z północy na południe. Pierwsze 2000 km szosą asfaltową to była rozgrzewka przed właściwym odcinkiem długości 800 km z Tamanghastu (Tamanrasset) w Algierii do I-n-Gallu w Nigrze szlakiem po bezdrożach pustyni. Potem jeszcze prawie 600 km drogą szutrową przez Agadez do Zinderu. Był to prawdopodobnie pierwszy udany przejazd Polaka rowerem przez całą Saharę z północy na południe.

Profesjonalnym wydrukiem zdjęć zajął się ProfiLab.

Jacek Herman-Iżycki - urodził się w roku 1952. Jest z zawodu poligrafem i wydawcą, a z zamiłowania fotografem amatorem i podróżnikiem zafascynowanym przyrodą i kulturą odległych zakątków świata, które przemierzał wytrwale od 40 lat. W roku 1980 odbył trwającą jedenaście miesięcy samotną podróż po Afryce, zdany jedynie na własne siły i życzliwość spotykanych na trasie osób. Pokonał rowerem ponad 10 000 km przemierzając piaski Sahary oraz sawanny i lasy równikowe. Zapisem jego podróży jest wydana w 2015 roku książka pt. "Rowerem przez Saharę i jeszcze dalej..."